Trochę brakuje mi energii, łatwo odbić pałeczkę i powiedzieć, że to wina pogody. Ale może coś w tym jest?
Poniżej lista tego, co dziś zjadłam.
Ćwiczyłam również cała godzinę czasu. Chyba najcięższy zestaw - Plyometrics z P90X Krótko mówiąc skakanie w różnych wariantach. Pierwszy raz jak jak próbowałam przebrnąć przez ten zestaw to musiałam łapać oddech co 10 min, dziś udało mi się zrobić przerwę tylko raz :) Czyli jakieś postępy są.
Przyłączam się do wyzwania - brazylijskie pośladki :D z blogu Piękne zdrowie.
Zaczynam od jutra, tak wiem zaczyna się od dzisiaj, ale ja już na prawdę dziś wymiękam :)
fajne wyzwanie.
OdpowiedzUsuńJa zaczelam 30 dni z Ewa Chodakowska. Kupilam jej ksiazke, pomierzylam sie i zaczelam.
Cwiczenia Mel B sa tez b. fajne :) Przylaczam sie !!! :)
Powoidzenia!!!
i jak motywacja ? bo widzę stary post ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
http://diamond-life-healthly.blogspot.com